0
Janek 3 czerwca 2014 00:18
Wow! :))
To się nazywa fly4free !!!
Super relacja - podziwiam!

Dodaj Komentarz

Komentarze (40)

refiko 3 czerwca 2014 00:24 Odpowiedz
Podoba mi się, sam kierunek jak i sposób podróżowania (oczywiście mam na myśli nocleg:D).
casper-slonina 3 czerwca 2014 00:32 Odpowiedz
Super! Jak widac dla chcacego nic trudnego. Moze bez "olinkluziw", ale za to z jakimi fajnymi doswiadczeniami. :) PS: Naprawde ten plecak (jak mniemam campus tuan 55) przechodzi Ci jako maly podreczny? Nie zdarzylo sie zeby ktos sie przyczepil?
travelisfun 3 czerwca 2014 00:46 Odpowiedz
Gratulacje za ten 'maly' podreczny i swietna relacje!
tere696 3 czerwca 2014 00:52 Odpowiedz
Widzę , że trochę straciłem ograniczając się do samej Malty a pomijając Gozo i Comino
a-amp-j 3 czerwca 2014 08:04 Odpowiedz
Piękne zdjęcia.Też byłem w tych miejscach i spotkałem ludzi z Polski którzy tak podróżowali. Już wtedy im trochę zazdrościłem.
reporter 3 czerwca 2014 10:15 Odpowiedz
Świetna relacja, ekstra zdjęcia i minimalistyczny opis relacji który czyta się strasznie lekko i przyjemnie :)P.S.Czasy takie, że prędzej zobaczymy zdjęcia znajomego w internecie niż w domu :D
anulkax7 3 czerwca 2014 11:31 Odpowiedz
Rewelacja! Inspirujesz do podobnej, wybitnie lowcostowej wyprawy ;) Myślałam nad wypadem na Maltę we wrześniu, ale okoliczności w tym roku raczej nie sprzyjają i wyjazd muszę przełożyć przyszły rok.Zazdroszczę pięknych widoków :) Próbowałeś stopa na Malcie?
ewaolivka 3 czerwca 2014 18:03 Odpowiedz
Fajnie się czyta i ogląda! Podziwiam nieustająco :) Pozdrawiam! :)
zorro36 3 czerwca 2014 18:24 Odpowiedz
Mega Czad na maksa :) Chylę nisko czoła :)
lukas63 3 czerwca 2014 19:05 Odpowiedz
szacunek :) - z ciekawości zapytam jakie koszty całości?
glebolxxx 3 czerwca 2014 22:11 Odpowiedz
no i takie rzeczy lubie super!
oli 3 czerwca 2014 23:05 Odpowiedz
rewelacja nic tylko pozazdrościć takiego pomysłu :) planujesz podobne wycieczki w przyszłości?
radidam 3 czerwca 2014 23:20 Odpowiedz
Mega, mega. :) Super wycieczka i ta cena robią wrażenia. ;) Jednak chyba sam bym się nie zdecydował na podobny 'styl podróżowania' :)
adriatyk 4 czerwca 2014 07:34 Odpowiedz
Dajesz czadu :twisted: PozdravPS na zdjęciu centrum Rabat, coś mi się zdaje, że to Mosta jest :).
wintermute 4 czerwca 2014 08:03 Odpowiedz
Zgadza się - to kościół w Moście. Przy okazji - na jednym ze zdjęć Rabat podszywa się pod Mdinę :-)A ten "obszar leśny" przy klifach to Ogrody Busketa.Widzę też, że została zaliczona najlepsza pastizzeria na Malcie czyli tuż obok kościoła w Moście:-)
alamed 4 czerwca 2014 22:24 Odpowiedz
Szacunek za odwagę :-), szczególnie chodzi mi o noclegi.Wszystkie miejsca są mi znajome byłam na Malcie w październiku 2013
mikelek 5 czerwca 2014 07:43 Odpowiedz
Gratulacje świetnej ceny za wycieczkę :) Miło zobaczyć na zdjęciach miejsca w których się było. Jedno pytanie - kierowałeś się głównie budżetem? Bo ominąłeś kilka bardzo fajnych, ale płatnych miejsc, m.in. muzeum lotnictwa, czy Hagar Qim.
wulkan 7 czerwca 2014 06:31 Odpowiedz
Gratuluję fajnej relacji. Będziemy na Malcie 20-30 czerwca. Lubię fotografować o wschodzie i zachodzie słońca. Które miejsca na Malcie polecacie na robienie zdjęć rano i popołudniu? Jak dostać się wcześnie rano z Bugibba na Comino? O której godz. odpływa ostatni prom z Comino oraz ostatni z Gozo? P.S.Noclegi mamy w Bugibba.
kaviorwiki 7 czerwca 2014 08:53 Odpowiedz
Podziwiam Cię za te noclegi...Człowiek rano wstaje i nie wie gdzie spędzi kolejną noc...Wakacje=wypoczynek=komfort...spanie "na kamieniu" przez tydzień do komfortowych nie należy...Założyłeś się z kimś?
bohdan 7 czerwca 2014 10:57 Odpowiedz
A jakieś publiczne prysznice gdzieś po drodze były?
pifko 26 czerwca 2014 22:02 Odpowiedz
I kto powie, że najlepsze miejsca zajmują hotele. Zasypiać z widokiem na Azure Window - bezcenne.
oops-sidedown 30 czerwca 2014 14:45 Odpowiedz
I o to właśnie chodzi, jestem bardzo na "TAK" jeśli chodzi o taki sposób podróżowania! :)Gratki i powodzenia w następnej wyprawie!
olaaa 30 czerwca 2014 21:50 Odpowiedz
Super wycieczka! Świetne zdjęcia :)Podziwiam odwagę :mrgreen: i rzeczywiście budzić się z widokiem na Azure Window - bezcenne
maczala1 30 czerwca 2014 23:00 Odpowiedz
He, he, wycieczka może i fajna ale tylko do oglądania, bo mój kręgosłup mówi spaniu na kamieniach - stanowcze NIE :)
yoshi 30 czerwca 2014 23:10 Odpowiedz
Zalapalem sie na zdjeciu nr 19 z golden beach :-)Wysłane z mojego GT-I9195 za pomocą Tapatalk 4
jacob94 1 lipca 2014 00:06 Odpowiedz
Podziwiam glownie za sposob przemieszczania sie po wyspie :) Moje nogi by na pewno wysiadly gdzies w polowie. Tym bardziej z calym bagazem przy sobie. Z ciekawosci - gdzie jeszcze byles jesli chodzi o takie survivalowe tripy?
chris0o 1 lipca 2014 00:56 Odpowiedz
Super relacja i bardzo inspirujaca ;) Z checia wybralbym sie sam na cos podobnego.
qantas 1 lipca 2014 03:08 Odpowiedz
Jak zabezpieczasz sie podczas noclegu przed zwierzętami? Czy olewasz ta sprawę?Wysłane z mojego iPad przez Tapatalk
mosia 1 lipca 2014 07:26 Odpowiedz
Piękne zdjęcia i fajna relacja, ale na zdjęciu "RABAT" to nie jest Rabat tylko kościół w Moście - mający jeden z największych dachów w kształcie kopuły.pozdrawiam
washington 7 lipca 2014 23:54 Odpowiedz
Czy tylko ja nie widzę zdjęć czy zniknęły z hostingu? Jeśli tak, to prosiłbym o ponowne umieszczenie, bo tyle osób się zachwyca i nie widzę czym :P
borcak 8 lipca 2014 00:40 Odpowiedz
Potwierdzam nie widać zdjęć :<
siedar 8 lipca 2014 09:45 Odpowiedz
Zdjęć nie widać :(
higflyer 3 września 2015 20:24 Odpowiedz
jacob94 napisał:Podziwiam glownie za sposob przemieszczania sie po wyspie :) Moje nogi by na pewno wysiadly gdzies w polowie. Tym bardziej z calym bagazem przy sobie. Z ciekawosci - gdzie jeszcze byles jesli chodzi o takie survivalowe tripy?survivalowe tripy?
booboozb 4 września 2015 14:57 Odpowiedz
Dopiero przeczytałem - kapitalna wyprawa :) Bardzo poważam i sam uskuteczniam, choć nie aż tak budżetowo.pozdrawiam
aldam 7 grudnia 2015 11:12 Odpowiedz
Opis od strony turystyczno/poznawczej ok. Zdjęcia również. Ale w pozostałym zakresie imo nie ma się czym chwalić. Zabrakło dosłownie ceny i ilości zużytego papieru toaletowego...
obibok 7 grudnia 2015 12:52 Odpowiedz
aldam napisał:Opis od strony turystyczno/poznawczej ok. Zdjęcia również.Ale w pozostałym zakresie imo nie ma się czym chwalić. Zabrakło dosłownie ceny i ilości zużytego papieru toaletowego...No ja tam widzę mocno przepłaconą (o € 4,65) wycieczkę na Għawdex i Kemmunę.
jacakatowice 7 grudnia 2015 13:28 Odpowiedz
Mógł wpław przepłynąć. :lol: Tak daleko znowu nie jest z Malty na Gozo. Tym bardziej że miał po drodze przystanek na Comino.Prawie 5 € by zaoszczędził i konwencja totalnie taniego wyjazdu zachowana. :mrgreen: PS. Plus ta "dycha" € , którą dał za łódkę.To razem 15 wyrzucone w błoto.
migot 20 marca 2016 16:09 Odpowiedz
Dzięki za taką relację, tego szukałam :)A co do "rankingu" noclegów pod chmurką, to gdzie najlepiej się spało (lub wyglądało na dobre miejsce do spania)? Może nie planuję spędzić tak całego pobytu, ale 1-2 noce czemu nie - którą miejscówkę wybrać?
wieslaw 23 maja 2016 17:01 Odpowiedz
Witaj Milfen,bardzo ciekawa ta Twoja wyprawa "Malta na dziko". Pozdrawiają cię towarzysze spaceru z lotniska do Larnaki. Nasz tydzień na Cyprze - pełny sukces. Opiszę to trochę na forum, jak się wyrobię z robotą. Pamietasz, rozmawialiśmy o Iranie napiszę na PW za jakiś czas.
nikodemfm 21 czerwca 2019 17:29 Odpowiedz
Hmm, zdjęć nie widzę (?). Jednak bez zdjęć wiem, że to na pewno super przeżycie, więc gratulacje pomysłu spania na dziko na Malcie ;) Pozwolę sobie też wrzucić tu swoje miejsca noclegowe na dziko z Malty :) byłem tu 11-17 grudnia 2018. Xemxija: Darmowy kemping na Comino: Ramla Bay: Nieopodal Azure Window: San Blas Bay: Marsaxlok: ------------------------------------------------------------------------------------------------------Rok wcześniej, w listopadzie 2017 również byłem (z innym namiotem). Nieco krócej, bo 3 noclegi (w tym jeden bez namiotu na samej plaży - Golden Bay):Dingli Cliffs: Znów Ramla Bay, przy czym nie na plaży, ale nieco wyżej ;)